Dotarłam do korzeni swojego lęku przed wyjściem do ludzi; jestem bliżej ze swoim wewnętrznym dzieckiem – zaprzyjaźniam się z nim; pozwalam sobie odpuścić bycie idealną by inni mnie nie odrzucili
1) Najważniejsze to akceptacja przebytej drogi, tego że wszystko co zrobiłam do tej pory miało sens i nie było bezrozumnym kluczeniem.2) Zaczęłam mówić moim domownikom co robię (tzn. „idę pomedytować” zamiast „idę odpocząć”) bez ukrywania i maskowania 3) Puściła jakaś blokada przed wykonywaniem drobnych spraw tzn. wykonania telefonu, rezerwacji, planowania, organizacji. Wcześniej to wyciągało ze mnie bardzo dużo energii ze względu na opór.
Większa pewność siebie
Poleciłbym osobom które są gotowe do pracy wewnętrznej a nie gotowe na rozwiązania typu tabletka instant. Nie mam niestety za wiele takich w swoim najbliższym kręgu albo i w ogóle. Zyskałam większa odwagę do patrzenia na swoje ciało bolesne i do ukochania jego w tempie właściwym dla mnie. W grupie znalazłam dwie osoby które spotykają się ze mną na zoomie
Tak to był kurs dla mnie. Nic nie wiedziałam o Ani, ale czułam , że to cos dla mnie i , że chcę być na nim. Bardzo dużo uwolniłam, uświadomiłam sobie. Ani śpiew przenosił mnie do dzieciństwa, do bólu, rozpaczy, bezradności i z reguły kończyło się to radością. Polecam z całego serca ten kurs.
Kurs jest wielowymiarowy, dzięki czemu każdy może w nim znaleźć dla siebie narzędzia pomocne na każdym etapie drogi do poprawy jakości życia. Z tego powodu polecam kurs wszystkim osobom, które chcą żyć pełniej, z większą lekkością i wiedzą o sobie.
Kurs odwaga do działania, otworzył i wciąż otwiera u mnie nowe przestrzenie. Jestem kilka dni po skończonym fizycznie kursie ale wiem, że to dopiero początek. Na szczęście dostęp do materiałów mam przez rok. Dzięki tym zajęciom, spotkaniom uczę się pracować inaczej z emocjami , a przede wszystkim pozwalam im być i co raz bardziej akceptuje je takimi jakimi są! Tak po prostu. Ten proces jeszcze trwa i będzie trwał bo informacji na kursie bylo bardzo dużo. Same rozmowy z duszą dawały dużo i otwierały nowe… Komu bym poleciła? Wszystkim którzy chcą spróbować czegoś nowego, popatrzeć z innej perspektywy. Posłuchać prowadzącej która zna te emocję i wie o czym mówi, Posłuchać ludzi którzy podzielą się i zobaczysz że jest nas więcej 🙂 co było bardzo budujące.
Kurs polecam szczególnie osobom które czują ze utknęły w miejscu lub gdy cos im nie pasuje w ich życiu ale nie wiedza co i jak zmienić, bo brakuje im do tego energii
Zaczęłam kurs w stanie depresyjnym, kompletnego zawieszenia i beznadziei. Dzięki kursowi zyskałam kilka super narzędzi, które mogę używać, gdy tylko potrzebuje w ciągu dnia. Rozmowy z Dusza otworzyły mnie na nowe, szczególnie uderzyło w czuły punkt gdy śpiewałaś ze mama mnie nie widzi (wow!), nie tylko tak zawsze się czułam w dzieciństwie to gdy urodził się mój syn ja go nie widziałam, czyli to niosę. Ogólnie czuje więcej energii i wiary, ze dam rade pójść tam gdzie potrzebuje w moim życiu. Bardzo dziękuje Ci za podzielenie się Twoimi osobistymi historiami bo one wszystkie sprawiły ze czułam się w tym procesie jak z koleżanka, Twój sposób prowadzenia spotkania, żarciki etc – świetne że się dzielisz sobą! bardzo dziękuje za ten kurs
Wszystkim którzy nie czują radości i nie widzą sensu w życiu nie mają zadowolenia i myślą za dużo o problemach
Zdecydowałam się na kurs, bo czułam, że coś mnie blokowało przed działaniem. Rozwój osobisty fascynuje mnie od wielu lat, a wraz z rozwojem czułam coraz większy rozdźwięk między moim życiem zawodowym i duchowym. Kilka lat temu znalazłam coś co łączy w sobie wszystkie wartości jakie wyznaję i mogę dzięki temu zajęciu stworzyć swój własny biznes (Joga Twarzy). Jednak brakowało mi odwagi, aby wypłynąć na szerokie wody. Już w trakcie kursu działa się magia i klienci sami zgłaszali się do mnie w ilości znacznie większej niż przez ostatnie dwa lata. Wisienką na torcie było to, że tuż przed zakończeniem kursu dostałam wypowiedzenie z pracy. Hmm… najwyższy czas stanąć za sobą i powiedzieć TAK swojemu życiu. Jeśli ty też tego pragniesz, to koniecznie zapisz się na kurs do Ani.
Ania ma niespotykany dar docierania do najgłębszych ran duszy. Poprzez swój śpiew uruchamia procesy naprawcze, to jak ciepła kołderka na zbolałą duszę. Polecam. To była piękna podróż, choć też okupiona łzami, które transformowały moje zranione serce. Dziękuję Aniu, kłaniam się nisko.
Najbardziej podobały mi się procesy ustawieniowe. Wcześniej miałam duży opór do ustawień, ale te przeprowadzone podczas kursu były bezpieczne i lekkie
Dumnie wspierane przez WordPress
Nazwa użytkownika lub adres e-mail *Wymagane
Hasło *Wymagane
Zapamiętaj mnie Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła?